– My też zabezpieczamy dodatkowo, ponadto, co robi rząd, naszą infrastrukturę, na to też wydajemy pieniądze, właśnie dlatego podjąłem te decyzje […] bo uważam, że my musimy działać prewencyjnie. Mimo tego, że to jest odpowiedzialność rządu, mimo tego, że te przepisy dopiero w tej chwili powstały, to my musieliśmy wyprzedzić fakty, bo po prostu musimy być bezpieczni, jeszcze raz, przygotowani na każdą ewentualność, bo te generatory prądu, które kupujemy, one mogą służyć w każdej sytuacji, czy powódź, czy susza, czy właśnie jakiś atak cybernetyczny, czy sabotaż, musimy być na to gotowi – powiedział Rafał Trzaskowski w TVN24.