– Pan prezydent żyje, moim zdaniem bardzo złudną już dzisiaj nadzieją, że jego ludzie i on odegrają jakąś rolę w budowaniu post PiS-u. Ale nie odegrają. Tam już są dwa ośrodki, między którymi rozegra się gra i ta gra już się dzisiaj rozgrywa […] ona polega dzisiaj tak naprawdę na stopniowym, faktycznym, niewynikającym z celowej działalności, ale faktycznej eliminacji z polityki Jarosława Kaczyńskiego, bo mamy ośrodek Morawieckiego […] i mamy krystalizujący się bardzo mocno wokół Czarnka ośrodek ten bardziej konserwatywny – powiedział Michał Kamiński w Trójce.