To idealne studium przypadku nierównowagi w mediach i podwójnych standardów. Wręcz czasem, w niektórych mediach, hipokryzji, a może nawet, powiem więcej, obłudy. Bo obu polityków dziś najważniejszych w Polsce, czyli i prezydent i premier, miało nie być na tych obchodach [Święta Policji], ale jeden z portali aferę z tego, że nie będzie jednego z tych polityków, zrobił wobec prezydenta. Premiera miało nie być i nagle po tym, jak wyszła wielka afera, że nie będzie prezydenta, to premier Tusk zmienił zdanie po wielu godzinach i mówi: to ja będę – stwierdził Marcin Mastalerek w „Faktach po faktach” TVN24.