– Nie wolno dopuszczać do tego, żeby były koncepcje rywalizacji sojuszów, przede wszystkim sojuszu transatlantyckiego z sojuszem unijnym, UE. To jest droga prowadząca donikąd, trzeba się skoncentrować na budowaniu relacji ze Stanami Zjednoczonymi, trzeba wykorzystywać wzorce amerykańskie, trzeba korzystać z tego modelu, a nie koncentrować się na autonomii strategicznej UE, bo to droga prowadząca donikąd. Dlatego w Stanach Zjednoczonych ambasadorem powinien być polityk albo najlepiej dyplomata, ale jeśli nie dyplomata to polityk na pewno nie taki jak Bogdan Klich, który publicznie atakował Donalda Trumpa, krytykował Donalda Trumpa. Takie działanie jest niewątpliwie działaniem na szkodę interesu polskiego – powiedział Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.