To, co jest objęte ustawą, czyli kwestia wątpliwości dot. użycia broni palnej, przez żołnierzy, funkcjonariuszy jest ostatnim elementem działań, zwiększającym skuteczność naszego państwa na granicy. W związku z tym, że w sposób oczywisty pojawiły się wątpliwości dot. interpretacji czy żołnierze, ci którzy byli zatrzymani na granicy, ten słynny przypadek, działali w granicach prawa czy też nie. Przesądzamy, że w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy bronią granicy, kiedy używają broni nie popełniają przestępstwa – stwierdził Czesław Mroczek w Polsat News.

W sytuacji, kiedy siły i środki MSWiA będą niewystarczające, będzie mogło być użyto wojsko, w ramach samodzielnej operacji. Dodajemy do przepisów, które znalazły się w projekcie ustawy, po dyskusjach w Sejmie, po uwagach m.in. posłów Lewicy, tę przesłankę, że jeżeli siły i środki pozostające w dyspozycji ministra MSWiA okazały się niewystarczające, uznając, że w pierwszej kolejności mają działać służby do tego powołane – dodał.