– Nie ma przesłanek do tego, żeby odebrać subwencję Prawu i Sprawiedliwości, idąc tym tokiem rozumowania, należałoby odebrać też subwencję Platformie Obywatelskiej, która robiła kampanię wyborczą, chociażby teraz, do Parlamentu Europejskiego, nie wiem, babciowego w ramach social mediów Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Ja nie mam nic przeciwko temu, to są działania informacyjne rządu, natomiast jak oni biegają, informują o tym, że są przyznawane środki samorządowe, rządowe i robią kampanie społeczne ze środków rządowych, to rzekomo jest wszystko dobrze, a gdy podobne działania prowadzi Prawo i Sprawiedliwość, to jest to rzekomo złamanie prawa – powiedział Piotr Müller w PR1.

– Stawiam taką tezę, że jeżeli ktoś miałby odbierać subwencję, to musiałby to odebrać kilku partiom politycznym, ale nie stawiam takiej tezy, bo uważam, że te działania były przeprowadzane zgodnie z prawem – kontynuował.