Ma krew na rękach [Władimir Putin], jest za to odpowiedzialny, ale jest też wzmocniony, mówię to z przykrością, wizytą premiera Orbana 2 dni temu. Był kilka dni temu w Moskwie, przyjął go Putin, Węgry przecież sprawują prezydencję – stwierdził Grzegorz Schetyna w „Kropce nad i” TVN24.

Na pewno Putin potraktował tę wizytę jako polityczny i dyplomatyczny sukces i uważa, że to wzmocniło jego pozycję – dodał.