– Jeżeli chodzi o kwestie upamiętnienia w Berlinie, to od długiego czasu już czekamy na to, aż adekwatne upamiętnienie w Berlinie będzie i mamy to cały czas obiecywane przez władze niemieckie. Powiem tyle, mam nadzieję, że w końcu to upamiętnienie godne będzie, bo Polska była pierwszą ofiarą hitlerowskich Niemiec i od napadu na Polskę rozpoczęła się II wojna światowa, 6 milionów naszych obywateli zginęło w czasie II wojny światowej i to upamiętnienie z całą pewnością jest Polakom należne. Natomiast niezależnie od upamiętnienia pamiętajmy o tym, że to my ponieśliśmy gigantyczne straty na skutek niczym niesprowokowanej niemieckiej agresji w 1939 roku – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej.
– Ja nie podzielam stanowiska o tym, że kiedykolwiek polskie władze w sposób skuteczny, jakiekolwiek polskie władze, czy to władze komunistyczne, czy jakiekolwiek polskie władze skutecznie zrzekły się prawa i roszczeń do zadośćuczynienia nam za krzywdy, które stały się udziałem Polaków, polskiego narodu i naszego państwa, naszych ziem w okresie II wojny światowej. Jeżeli pan premier zgadza się z niemieckim stanowiskiem, że doszło do jakiegoś zrzeczenia, to ja powiem tak, ja się nie zgadzam – kontynuował.