Sytuacja w sejmiku małopolskim jak w soczewce pokazuje kryzys w partii prezesa Kaczyńskiego. On miał zawsze bardzo duży autorytet w swojej partii, rządził, dzielił bez żadnych wątpliwości miał 100% akcji w ręku. Sytuacja w Małopolsce, gdzie bunt części PiS-u wobec Kaczyńskiego jest już oczywisty, bardzo manifestacyjny, moim zdaniem pokazuje pewien trend. To nie mój ból głowy, nie jest moim zadaniem troszczyć się o stabilność i przyszłość PiS-u, ale z całą pewnością widać, że w PiS-ie się trzęsie w tej chwili od tych emocji i wewnętrznych konfliktów
stwierdził premier Donald Tusk w Rzeszowie.