Jest [miejsce na współpracę ponadpartyjną] są od tego zespoły parlamentarne, komisje parlamentarne, forum Sejmu, wszystko przy otwartej kurtynie, tak, żeby każdy obywatel, każda obywatelka mogła zobaczyć nad czym dyskutujemy, jak dyskutujemy, jak się spieramy, sojusze, inicjatywy wspólne, plany, stowarzyszenia z PiS, nie. Dla mnie nie, dla Lewicy, w której jestem nie i my tego tolerować i akceptować nie będziemy i dlatego taka decyzja – powiedział Tomasz Trela w Polsat News.

Ja nikogo nie będę na siłę przytrzymywał, ani zatrzymywał, natomiast ja przekonuję do tego, że po to walczyliśmy całą poprzednią kadencję, żeby odsuwać PiS od władzy, żeby po PiS-ie zmieniać Polskę i przecież taka oferta w stosunku do partii Razem, na naszych wewnętrznych spotkaniach też była skierowana do partii Razem, wejdźcie do rządu, weźcie odpowiedzialność za Polskę, zmieniajcie Polskę wspólnie z nami – kontynuował.