– Ja nie rozstrzygam tego sporu w sensie prawnym, ale emocjonalnie uważam, że każdy w Polsce jest po stronie generała, którego minister Błaszczak niesprawiedliwie i tak tchórzliwie chciał obarczyć całą odpowiedzialnością za aferę z rakietą, która spadła na teren naszego kraju. Wszyscy widzieliśmy to na własne oczy, nie trzeba mieć głębokiej wiedzy, skompromitował się minister Błaszczak i jedynym pomysłem, jaki miał wtedy minister Błaszczak, to było zwalenie winy na polskich generałów, więc generalnie coś obrzydliwego […]. Mam nadzieję, że pan Błaszczak się zrzeknie immunitetu, to uprości nam wszystkim sprawę i wtedy sąd rozstrzygnie – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.