– Ja myślę, że tutaj możemy zapomnieć, jeśli chcemy poważnie rozmawiać o CPK, o tym, co mówią przedstawiciele PiS-u, bo oni już od pewnego czasu przyjęli taką postać, żeby krytykować wszystko, co robi rząd. Jak robi coś innego, niż chciał PiS, to jest źle. Jak robi podobne rzeczy, tylko lepiej, to też jest źle – powiedział Jan Grabiec w rozmowie z Dariuszem Ociepą w„Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– My mówiliśmy i w kampanii wyborczej, i w 100 konkretach o tym, że chcemy stawiać na rozwój kolei przede wszystkim, krytykując ten pierwotny pomysł CPK, który był idiotyczny, to trzeba podkreślić. Bo jeśli mówimy o budowie całej sieci komunikacji obejmującej cały kraj, to ta koncepcja jest dokładnie odwrotna niż to, co proponował początkowo PiS, gdzie miało powstać lotnisko na 100, nawet 200 milionów pasażerów, co oznaczało, że trzeba zwieźć mieszkańców z całej Polski i połowy Europy do jednego konkretnego punktu, żeby wypełnić ruch lotniczy – mówił dalej.

– My myślimy inaczej: chcemy rozwijać lotniska regionalne, połączenia kolejowe między głównymi ośrodkami gospodarczymi w Polsce. A jednocześnie wybudować nowe lotnisko, ale w momencie, w którym takie będą potrzeby rynku lotniczego, a nie wtedy, kiedy jakimś ideologom partyjnym wydaje się, że to będzie najlepsze – kontynuował.