Na czwartkowy wieczór zaplanowano rozpatrzenie m.in. wniosku Prokuratora Krajowego o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Michała Wosia. Do głosowania dojdzie zapewne dzień później, w piątek rano. W trakcie tego posiedzenia, Sejm zajmie się także wnioskami dot. innych posłów, ale w sprawach o wykroczenia.
– Co do zasady popieram związki partnerskie od wielu lat i będę głosowała za ustawą, zresztą jak cały nasz klub. Nie słyszałam nigdy nikogo, kto by powiedział, że jest przeciwko ustawie o związkach partnerskich [w Polsce 2050] – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska w Polsat News.
– Ja uważam, że trzeba, mówiąc o dalszej wspólnej drodze [z PSL-em], trzeba skupić się na tym, co obiecaliśmy naszym wyborcom. Na ten moment nie jest czas zajmowania się polityką samą w sobie. Dzisiaj jest dla mnie czas na pracę w rządzie, na pracę nad postulatami, dla wyborców, na skupieniu się nie na politykach samych w sobie, tylko żeby dowieźć to, do czego się zobowiązaliśmy wspólnie z PSL-em względem naszych wyborców – powiedziała Paulina Hennig-Kloska w Polsat News.
– Po pierwsze tarcza będzie obowiązywać dalej. Po 1 lipca mamy cenę maksymalną za prąd, 500 zł za MWh. Ona została uśredniona [cena maksymalna], dotychczas mieliśmy dwie ceny: 693 zł jako cena maksymalna i 416 zł jako cena regulowana – stwierdziła Paulina Hennig-Kloska w programie ,,Gość Wydarzeń” w Polsat News.
– Potwierdzam dalej, że te zmiany nie będą tak duże, jak się mówi. Ja rozumiem obawy ludzi, bo kłamstw i takich przekłamań wokół tego tematu jest bardzo wiele i ludzie dzisiaj spodziewają się nawet 100-procentowych podwyżek. Nieprawda. Maksymalna podwyżka, jaką możemy otrzymać, to jest wg naszych obliczeń ok. 26%. Absolutnie maksymalna, bo to różnie na rachunkach, w zależności od zużycia będzie wypadać – kontynuowała.
– Wstydźcie się! Usunięcie z wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku postaci takich jak św. Maksymilian Kolbe, męczennik i ofiara Auschwitz, rotmistrz Witold Pilecki, więzień obozów koncentracyjnych skazany na śmierć przez komunistów, czy bł. rodzina Ulmów ratująca Żydów podczas wojny, to wyraz nieprzyzwoitości i braku szacunku do bohaterów polskiej historii. Patriotyzm, męstwo i ofiara poniesiona przez tych wybitnych Polaków zostały ordynarnie zlekceważone. Taka będzie teraz polityka historyczna naszego kraju? Wyrzucanie do śmieci narodowych symboli? – napisał w social media Mateusz Morawiecki.
– U nas te podziały idą wzdłuż sumień […]. Sprawdzamy tylko, czy legislacja jest dobrze napisana i każdy zdecyduje tak jak będzie chciał. Moim zdaniem będą się ważyły pojedyncze głosy. Będą się ważyły głosy wstrzymujące się, frekwencja – to zdecyduje tak naprawdę o losach tego projektu [dot. dekryminalizacji aborcji]. Każdy głos będzie tutaj mógł być tym rozstrzygającym – powiedział Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
– Jakkolwiek mam wrażenie, że ciągle tutaj jest dużo do zrobienia, to uważam, że jak ktoś obiektywnie czy nawet beznamiętnie popatrzy na to, abstrahując od jakichkolwiek konotacji politycznych na to, co było wcześniej, tutaj któryś z panów powiedział, że w czasach rządów poprzedniczki, Ewy Kopacz, lekarz zarabiał 3,5 tysiąca złotych, teraz około 10 tys. To jednak jest to gigantyczny wzrost, którego udało się dokonać dzięki rządom PiS – stwierdził Mateusz Morawiecki w trakcie debaty Zespołu Pracy dla Polski.
– To jest naprawdę kamień milowy, to jest wyjątkowy dzień, przełomowy, bo pierwszy raz od ’97 roku projekt dot. liberalizacji praw reprodukcyjnych, wprawdzie dotyczący Kodeksu karnego, ale zaraz o tym zakresie opowiem, co jest dokładnie w tym projekcie, przeszedł pozytywnie przez pierwsze czytanie, wyszedł z komisji i wraca do Sejmu. Jako koalicja rządząca pokazaliśmy determinację, mobilizację oraz to, że potrafimy być jak jedna pięść – powiedziała Anna Maria Żukowska na konferencji prasowej.
– Te zmiany […] dotyczą przerywania ciąży do 12. tygodnia jej trwania. Ponieważ przerywanie własnej ciąży i tak nie jest przestępstwem, to również zgodnie z tymi zmianami pomoc w przerwaniu ciąży, własnej ciąży do 12. tygodnia jej trwania nie będzie penalizowana, nie będzie karana, nie będzie przestępstwem i te zmiany są zmianami naprawdę oczekiwanymi społecznie, bo nie możemy się godzić […] żeby osoba najbliższa, żeby matka, partner mogli być wsadzani do więzienia na trzy lata za to, że np. udzielą pożyczki na zakup tabletek, którymi usuwa się ciążę – kontynuowała.
Dziś w Sejmie zebrała się komisja nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży, by rozpatrzyć zgłoszony przez Lewicę projekt dot. dekryminalizacji. Komisja, po przyjęciu autopoprawek, pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy.
Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dot. przerywania ciąży po przyjęciu autopoprawek pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy dot. dekryminalizacji! @DorotaLoboda @AM_Zukowska pic.twitter.com/czHR5EzdKr
— Monika Rosa (@moanrosa) June 25, 2024
– Jak nazwać komisję śledczą, w której posłowie opozycji […] są wykluczani, kiedy tylko sobie zażyczy przewodniczący komisji, jak nazwać komisję, w której przewodniczący komisji skupia się tylko na tym, żeby trzymać palec na guziku i wyłączyć mikrofon wówczas, kiedy pytanie nie odpowiada większości sejmowej. Ale przy tym wszystkim Klub Parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości stoi na stanowisku, że pomimo tej ewidentnej kompromitacji tych komisji śledczych […] że sejmowe komisje śledcze zakotwiczone w Konstytucji RP spełniają bardzo ważną rolę, informacyjną, śledczą w pracy parlamentu i muszą działać tak, żeby nie kompromitowały wysokiej izby – powiedział Przemysław Czarnek na konferencji prasowej.
– Dlatego nasz projekt ustawy […] zmieniającej ustawę o sejmowej komisji śledczej, który idzie w kierunku łatwiejszego trybu powoływania tej komisji, bardziej czytelnych przepisów co do składu komisji i oczywiście obligatoryjności powołania komisji wówczas, kiedy odpowiednia większość będzie się ku temu skłaniała. Będziemy również szli w kierunku takiego uregulowania postępowania i prowadzenia komisji, żeby do takich żenujących scen, jak w wykonaniu pana Jońskiego czy pana Szczerby nie dochodziło na następnych posiedzeniach nowych już komisji – kontynuował.
– Zgłaszamy innowacyjny na warunki polskie, ale znany w Unii Europejskiej nowy model funkcjonowania, powoływania komisji śledczej, chodzi o to, żeby komisja śledcza w Polsce była obligatoryjnie, z mocy prawa, powoływana na wniosek 115 posłów, czyli 1/4 składu Sejmu RP, to jest dokładnie tak, jak w Niemczech, na wniosek 1/4 deputowanych Bundestagu, powoływana jest komisja śledcza, która patrzy władzy na ręce – powiedział Janusz Kowalski.
– Proponujemy też drugie rozwiązanie […] aby określić bardzo jasną przesłankę, negatywną przesłankę niemożliwości uczestniczenia danego posła w pracach komisji śledczej. Dzisiaj przepis jest bardzo niejasny, mówiący o pewnej możliwości stworzenia takich okoliczności, które mogą budzić wątpliwości co do udziału danego posła w komisji śledczej. My wskazujemy, że musi to być wskazana konkretna okoliczność […]. To jest model europejski, to jest model innowacyjny, proponujemy de facto model niemiecki […] ufamy, że znajdzie się w Sejmie większość do tego, żeby ten projekt przyjąć – kontynuował.
– Fentanyl, duch, żuromin – to słowa symbole, symbole tej trucizny XXI wieku, jakim jest właśnie fentanyl i innego typu narkotyki, które zbierają śmiertelne żniwo na całym świecie i zaczynają także w Polsce. Kiedy 10 dni temu poprosiłem o spotkanie prokuratora generalnego, minister zdrowia, szefów policji, miałem tylko jeden komunikat – musicie ich dopaść. I ta akcja z dzisiaj, kiedy zatrzymano 5 osób, w tym osławionego ducha, jest zaledwie początkiem tego wielkiego pościgu za wszystkimi, którzy narażają na chorobę, na śmierć, nasze dzieci, młode Polki, młodych Polaków. Bo to przede wszystkim ich dotyczy. I to jedno zdanie – musicie ich dopaść – ono będzie towarzyszyło naszej pracy każdego dnia. Nikt, kto w Polsce zajmuje się tym przeklętym biznesem narkotykowym, nie pozostanie bezpieczny. Gwarantuję wam to – powiedział premier Donald Tusk w nagraniu opublikowanym w social media.
Dopadniemy ich. pic.twitter.com/aX8MJVWq4z
— Donald Tusk (@donaldtusk) June 25, 2024
– Obniżamy składkę zdrowotną dla wszystkich pracujących, zarówno dla pracowników, jak i dla przedsiębiorców. To, co niesłusznie zostało Polakom zabrane, musi być im oddane, Chcemy być partią wysokich wynagrodzeń, chcemy, żeby Polacy dużo zarabiali. To jest formuła, w której obniżając składkę zdrowotną, zostawiamy więcej w kieszeniach Polaków, oni będą lepiej wiedzieli, jak te pieniądze wydać – stwierdził Ryszard Petru na konferencji prasowej.
– Nasza propozycja kosztuje 15 miliardów złotych. Mamy świadomość tego ubytku, ale jednocześnie wskazujemy kilka miejsc w budżecie państwa, w finansach publicznych, które umożliwią zrekompensowanie tego ubytku i nawet więcej z nawiązką. Dlatego, że od momentu przejęcia władzy nie dokonaliśmy jeszcze głębokiego przeglądu wydatków poszczególnych resortów, szczególnie funduszy pozabudżetowych, mówię o Funduszu Covidowym, na którym można zaoszczędzić co najmniej 8 miliardów – mówił dalej.