„Dobrze, że prokuratura zdjęła środki zapobiegawcze”. Kosiniak-Kamysz o zatrzymanych żołnierzach
– To jest przedmiotem dochodzenia prokuratury. Ja w tej sprawie, która była bardzo głośna tuż przed samymi wyborami, mniej mówiłem, niż więcej z uwagi na też interes i bezpieczeństwo państwa polskiego i będę się tego trzymał. Za to czasem trzeba zapłacić cenę polityczną, ale tak zawsze uważałem, będę stał po stronie żołnierzy. Wierzę w ich jak najlepsze działanie, ale też wszystkie sprawy trzeba wyjaśniać, dlatego dowódca Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego na Podlasiu, którym to miało miejsce, po kilkukrotnej analizie materiału, zdecydował się na przekazanie tego materiału do prokuratury i to musi być przedmiotem wyjaśnienia. Ja jeszcze raz to podkreślę, wierzę w żołnierzy, dobrze, że prokuratura zdjęła środki zapobiegawcze, wracają do aktywności, uposażenie nie jest już obniżone. Zresztą zmieniamy ustawę, żeby do takich sytuacji, automatycznego obcięcia uposażenia, jak było w ustawie o obronie ojczyzny, już więcej nie dochodziło – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w programie „Jeden na jeden” w TVN24.
Więcej z: Live
