Za to, że aktywiści mogą działać w strefie buforowej odpowiedzialny jest minister spraw wewnętrznych i administracji, i służby jemu podległe. W związku z tym udajemy się z kontrolą poselską do ministra spraw wew. i administracji, żeby zapytać, dlaczego minister spraw wew. i administracji Tomasz Siemoniak i podległe mu służby zgodziły się na to, żeby aktywiści mogli działać w strefie buforowej. Dlaczego rząd Donalda Tuska nie reaguje wtedy, kiedy polscy funkcjonariusze i żołnierze są obrażani przez aktywistów. Dlaczego rząd Donalda Tuska nie reaguje wtedy, kiedy te organizacje łamią prawo, przemycając ludzi z zagranicy białoruskiej do Polski – stwierdził Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej.