– 1200 aptek w całej Polsce zgłosiło się do tego programu [pilotażowego dot. sprzedaży tabletki „dzień po”], kolejne się ciągle zgłaszają. To znaczy, że mniej więcej 4 apteki średnio na powiat sprzedają tabletkę antykoncepcji awaryjnej. Oczywiście to rozłożenie w Polsce nie jest idealne, wiadomo że w dużych miastach […] tych aptek jest więcej, w małych miejscowościach czy powiatach na ścianie wschodniej trochę mniej, ale też są – powiedziała Izabela Leszczyna w „Gościu poranka” TVP Info.
– Uważam, że udało się osiągnąć to, na czym mi zależało. Jeśli kobieta, dziewczyna musi skorzystać z antykoncepcji awaryjnej, dzisiaj w Polsce ma taką możliwość. Wystarczy że wejdzie na stronę NFZ, tam jest mapka interaktywna, […] dokładnie sprawdza, w jakiej najbliższej miejscowości jest apteka, w której dostanie tabletkę antykoncepcyjną – kontynuowała.