– Między innymi po to wygrywaliśmy wybory, między innymi po to państwo głosowali na nas, żeby granica była szczelna i żebyśmy skutecznie walczyli z nielegalną migracją, nie używając rasistowskich argumentów. Jest rzeczą niedopuszczalną z jednej strony przez lata wpuszczać tutaj bez żadnych ograniczeń setki tysięcy migrantów z Azji i Afryki, po to żeby z tego tytułu później prowadzić rasistowską, obrzydliwą tak naprawdę polityczną narrację – powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

– Jest naprawdę specjalne miejsce w piekle politycznym dla tych, którzy wpierw powodują problemy na granicy, a później robią z tego tzw. polityczne złoto. Mam nadzieję, że wreszcie ktoś ich powstrzyma w tym bezwstydnym i dla nich hańbiącym taktowaniu tej sprawy – kontynuował.