– Dziwi mnie teatralny ruch pana ministra Bodnara, że on na dzisiaj będzie wzywał prokuratora Janeczka. Jeżeli prawdą jest, że nie były mu przekazywane dokumenty, że ten nadzór polegał po prostu na tym, że on dostał kartkę papieru, „panie prokuratorze, proszę objąć nadzorem śledztwo”, on podpisał „obejmuję nadzorem”, po czym nie dostał żadnych dokumentów przez 1,5 miesiąca, jeżeli to jest prawda, to jest skandal, to znaczy, że mamy paraliż wewnętrzny, ogromny chaos w prokuraturze, a minister i prokurator Bodnar w tej chwili próbuje zwalać z siebie odpowiedzialność – powiedział Krzysztof Bosak w TVP Info.

– To, że tam jest ogromny chaos, że tam są bezprawne nominacje, bez podstawy ustawowej, że minister Bodnar, będąc ministrem sprawiedliwości, sztukuje braki ustaw komunikatami ministra, to my wiemy, bo on to robi od pół roku. Ja uważam, że on się nie nadaje do tego […] dokładnie jak Jarosław Kaczyński się zachowuje, swoją wolę przedkłada ponad prawo. Nie mając wynegocjowanej i podpisanej, uchwalonej przez Sejm, podpisanej przez prezydenta ustawy o zmianie w prokuraturze, on nie może robić całego szeregu rzeczy, które robi – kontynuował.