Dostałem dokumenty, ale absolutnie nie są to dokumenty, które w moim przekonaniu w jakikolwiek sposób kompromitowałyby ambasadora Szatkowskiego, ponieważ zostały mi one przesłane w trybie niejawnym. W związku z powyższym nie mogę w żaden sposób nawiązywać do ich treści. Mogę tylko powiedzieć, że treść tych dokumentów nie ma nic wspólnego z funkcją, którą pan ambasador w Brukseli przy NATO, przy kwaterze głównej NATO pełnił dla Polski przez ostatnie lata – stwierdził prezydent Andrzej Duda w RMF FM.