Stan wyjątkowy został wprowadzony ze względu na zagrożenie atakiem hybrydowym, nielegalną imigracją i to było zagrożenie, które mogło doprowadzić do destabilizacji państwa polskiego, które to zagrożenie wówczas dezawuował ówczesny szef opozycji Donald Tusk twierdząc, że to są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Mówił również że ta zapora nie zostanie zbudowana, ani w rok, ani w trzy lata, próbując ośmieszyć całą inicjatywę, a obecni posłowie PO głosowali przeciw ustawie o zaporze – stwierdził Mateusz Morawiecki w trakcie posiedzenia komisji śledczej ds. afery wizowej.