Myślę, że będzie możliwy [kompromis ws ambasadorów po wyborach], ale dlatego, że dziś nie chce go PO i rząd, bo ma kampanię wyborczą. Tak, uważam, że tak, bo ręka prezydenta jest wyciągnięta od 11 grudnia, kiedy zgodził się na ambasadora przy UE – stwierdził Marcin Mastalerek w TOK FM.