Pierwsze kwartały tego rządu pokazują, że się cofamy, a my przez te osiem lat szliśmy i doszliśmy już do 87% przeciętnej poziomu życia Unii Europejskiej, czyli czegoś o czym kiedyś nie mogliśmy marzyć. To jest dzisiaj kwestia, która bardzo mocno łączy się z tymi wyborami, które mogą pchnąć Europę w jedną stronę, ku szaleństwu albo też w stronę dobrego rozwoju, bo w Europie niewątpliwie jest potrzebny mechanizm stałej, zinstytucjonalizowanej współpracy państw – stwierdził Jarosław Kaczyński w Kozielicach.