Pani minister [Agnieszka Dziemianowicz-Bąk] ma lewicową wrażliwość i bardzo by chciała wszystkim pomagać, w jakimś sensie bardzo dobrze, że ma taką wrażliwoś© – mówił Donald Tusk w Białymstoku.

Pani minister usłyszy ode mnie we wtorek, że zgodnie z obowiązkami rządu zaproponujemy podniesienie płacy minimalnej o blisko 5%, bo taki obowiązek narzuca na nas ustawa, ale nie będziemy proponowali wyższego skoku – dodał.