Nie ma budowy silnej polskiej armii bez wieloletniego planu, przekraczającego jedną czy dwie kadencje. I co do zasady, my nie jesteśmy zwolennikami zrywania kontraktów zawartych przez naszych poprzedników. I wiele rzeczy kontynuujemy i będziemy kontynuować, bo bezpieczeństwo budujemy przez lata. Część zakupów zostanie zrealizowana w 2035, czyli w kolejnych kadencjach parlamentu i przez kolejne rządy – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie.