– Wpływy rosyjskie były, są i będą. Rosja prowadzi wojnę z Ukrainą, przecież to jest za naszymi granicami. Wszystkie możliwości wyjaśnienia spraw, które mogą pomóc bezpieczeństwu Polski, powinny być uruchamiane, w tym komisja. Oczywiście nie zdejmuje to absolutnie tego, że służby powinny świetnie działać – powiedział Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Graffiti” Polsat News.

Problem komisji za PiS-u był taki, że właściwie znaliśmy w momencie powołania tej komisji już raport końcowy. Bo ta komisja ewidentnie była nakierowana przeciwko jednej osobie w państwie […]. Nie będzie [tak dzisiaj]. Bardzo byłbym z tego niezadowolony, gdyby to w tym kierunku poszło, dlatego że to nie jest kwestia już tylko i wyłącznie jednej partii. To jest kwestia wpływów rosyjskich w ogóle, wszelkimi kanałami, na to, co się dzieje w Polsce – kontynuował.

– Mówiono, że ta komisja będzie powoływana przez Sejm. Bardzo możliwe, że ona zostanie powołana przy rządzie. Dobrze by było – i myślę, że to idzie w tym kierunku – żeby byli tam nie politycy, tylko specjaliści od tego, jak to się bada i tak, żeby był jakiś rozsądny skutek – podkreślił.