![](https://static.300polityka.pl/media/2024/05/pad-3-1160x616.jpg)
Duda: Zdaje się, że dzisiaj różnicowania sędziów chce dokonywać to samo towarzystwo, które skwapliwie przyjmowało w szeregi sędziów III RP sędziów z czasu PRL-u
– Ustawa musi mieć już ostateczną postać i musi przyjść na biurko prezydenta, żebym się nad nią pochylił, natomiast oczywistą sprawą jest, mówiłem to niejednokrotnie, że wszystkie nominacje sędziowskie, które zostały przeze mnie udzielone, to była decyzja w każdym przypadku w szczegółach rozważona, jeżeli chodzi o kandydata na sędziego, jeżeli te nominacje zostały dokonane, jeżeli przed prezydentem RP sędzia złożył ślubowanie sędziowskie, jest sędzią takim samym, jak każdy inny sędzia – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej w Doha, pytany, czy podpisze ustawę o KRS po poprawce Senatu.
– Mogę tylko pokiwać z politowaniem głową, bo zdaje się, że dzisiaj tego różnicowania sędziów chce dokonywać to samo towarzystwo, które skwapliwie przyjmowało w szeregi sędziów III RP sędziów z czasu PRL-u i wtedy nie widziało w tym żadnego problemu, że byli to ludzie, którzy bardzo często należeli do partii komunistycznej, w związku z tym wykonywali polecenia partyjne – kontynuował.
Więcej z: Live
„Jedynym wyjściem jest referendum”. Mucha o szansach przejścia przez Sejm ustawy aborcyjnej
„Nie ma alternatywy”. Bosacki o trwałości koalicji rządzącej
Wspólny kandydat koalicji na prezydenta? Hołownia: To zły pomysł
![](https://static.300polityka.pl/media/2024/07/brwwp1ygsbqnwit96wx2gfv2aaqc4aoe-410x218.jpeg)