To, co zapowiedziała minister Hennig-Kloska, to podwyżka rzeczywiście bardzo wyraźna, z 412 do 550 zł, jeżeli chodzi o cenę za energię, a jeżeli chodzi o gaz, to z 200 z groszami na 297 zł, też z groszami. Krótko mówiąc, to są bardzo podwyżki, które będą obciążały społeczeństwo, będą kolejnym krokiem w stronę obniżania stopy życiowej i dlatego jesteśmy zdecydowani przeciwko temu, dlatego że to jest odrzucanie polityki jedynie rozsądnej i zmierzającej ku temu, by w Polsce stopa życiowa nie tylko była utrzymana, ale żeby rosła. Taka polityka wymagała osłon i myśmy takie osłony, nazwano je tarczami, utrzymywali, natomiast nasi następcy to odrzucają, te zabezpieczenia, które zostały zaproponowane. Te bony to jest coś, co nie ma tak naprawdę większego znaczenia, to żadna osłona, na to trzeba więcej pieniędzy i to musi objąć wszystkich, a nie tylko niewielką w stosunku do całości ilość gospodarstw domowych – stwierdził Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej.

Do tego przystępujemy [do zbierania podpisów pod projektem ustawy], to będzie zbieranie przez posłów, zarówno tych uczestniczących w obecnej kampanii, jak i nieuczestniczących. Takie podpisy będzie można złożyć także w biurach poselskich. Chodzi o to, żeby w pewnym momencie, a komitet został już zarejestrowany, złożyć projekt, który nie może być od razu odrzucony – mówił dalej.