Bodnar o ew. sprawdzaniu sędziów, którzy mają dostęp do informacji niejawnych: Na piątek chcę zaprosić przedstawicieli stowarzyszeń sędziowskich i prokuratorskich i to poważnie przedyskutować
– System, który obowiązuje w Polsce, polega na tym, że jeżeli ktoś zostaje sędzią lub prokuratorem, to z automatu ma dostęp do informacji niejawnych. […] Z czego to się wzięło, z tego, żeby nie tworzyć też narzędzi nacisku na sędziego, wyobraźmy sobie, że jakiś sędzia w jakiejś sprawie orzeka i nagle wkracza władza wykonawcza ze swoim instrumentarium i takiego sędziego pozbawia dostępu do informacji niejawnych, a tym samym odsuwa go od orzekania w jakiejś sprawie – powiedział Adam Bodnar w Polsat News.
– Na świecie są różne modele, tak, są państwa, takie jak Polska, gdzie właśnie się nie sprawdza sędziów, i to jest uznawane za jedno z lepszych rozwiązań, jeżeli chodzi o poszanowanie niezawisłości sędziowskiej, są państwa, w których się sprawdza tylko tych sędziów, którzy orzekają w takich sprawach, są państwa, w których np. sprawdza się sędziów w momencie, kiedy wchodzą do systemu […] a później już się uznaje, że oni dalej nie stwarzają zagrożenia […]. Moje zdanie jest takie, że na piątek chcę zaprosić przedstawicieli wszystkich stowarzyszeń sędziowskich i prokuratorskich i chcę z nimi to po prostu poważnie przedyskutować – kontynuował.
Więcej z: Live

„Musimy mieć coraz więcej polskich żołnierzy”. Nawrocki o 300 tys., a nawet pół milionowej armii

„Polskie bezpieczeństwo tego dzisiaj wymaga”. Nawrocki: To się musi stać jak najszybciej

Nawrocki: Rosja nie jest niepokonywalna
