Nasza inflacja, jeżeli tak można powiedzieć, nie była niczym szczególnym, była bardzo charakterystyczna dla krajów Europy środkowo-wschodniej. Jak państwo mają wiązkę tej inflacji w okresie czasu, my zawsze gdzieś tam w środku się poruszaliśmy. Byliśmy typowym krajem Europy środkowo-wschodniej a w szerszym zakresie jesteśmy typowym krajem europejskim, jeżeli chodzi o reakcje na te wstrząsy energetyczne. Nic szczególnego w Polsce nie powodowało wysokiej inflacji a już w szczególności jakaś zła polityka. Co ważne, dezinflacja w Polsce nastąpiła bez wywoływania istotnych kosztów w postaci wzrostu bezrobocia bądź utraty PKB. To nie o wszystkich krajach można powiedzieć, także europejskich. Tak sterowaliśmy tę polityką pieniężną, tak ją ustawialiśmy, tak ją dostrajaliśmy, żeby nie zaszkodzić gospodarce, albo zaszkodzić możliwe mało – stwierdził Adam Glapiński na konferencji prasowej