Live

Pełczyńska-Nałęcz: Trzeba wprowadzić jakiś mechanizm sprawdzania sędziów, jeśli chodzi o ich dostęp do informacji niejawnych

– Uważam, że absolutnie trzeba wprowadzić jakiś mechanizm sprawdzania sędziów, jeśli chodzi o ich zdolność dostępu do informacji niejawnych, zwłaszcza sędziów, tak jak w przypadku agenta Szmydta, którzy mają dostęp do tych informacji niejawnych, bo przecież nie wszyscy sędziowie są na takich pozycjach i sądzą w takich sprawach – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Trzeba znaleźć taki mechanizm, który z jednej strony pozwoli sprawdzać sędziów, a z drugiej strony będzie tak skonstruowany – to jest możliwe – że zostanie zachowana niezawisłość sędziowska – zaznaczyła.

Siemoniak: Komisja ds. wpływów rosyjskich jest potrzebna, natomiast nie powinna być polityczną pałką

– Absolutnie tak, rozmawialiśmy też dzisiaj o tym, więc w piątek dalszy ciąg kolegium ds. służb specjalnych, musimy usunąć niekonstytucyjne przepisy z tego poprzedniego wariantu, który został przyjęty jako ustawa i chcemy, żeby wznowić działanie, bo wpływy rosyjskie i białoruskie widać gołym okiem i ta komisja [ds. wpływów rosyjskich] jest potrzebna, natomiast nie powinna być polityczna, nie powinna być polityczną pałką. Ja sam przecież byłem obiektem pseudoraportu tej komisji, że nie mogę zajmować się bezpieczeństwem, podobnie jak premier Tusk i inne osoby. Chcemy, żeby nadzorował jej pracę minister sprawiedliwości i będziemy w ciągu najbliższych dni pracowali nad tym, żeby to zadanie premiera Tuska zrealizować – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24.

Siemoniak: Służby są zdewastowane i w sprawach ludzi, którzy byli związani z PiS-em, zadziwiająco bezzębne

– Nie, są zdewastowane i w sprawach ludzi, którzy byli związani z PiS-em, zadziwiająco bezzębne – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24, pytany, jaka jest kondycja polskich służb, czy są one bezradne.

– Rozmawialiśmy dzisiaj też o trochę zapomnianej aferze mailowej, przecież jakie było wielkie halo […] nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, mówienie „służby rosyjskie, białoruskie” i na niczym się to nie skończyło, bo zamotani w to byli panowie ministrowie, Dworczyk, premier Morawiecki, sprawa została zamieciona pod dywan, do niej wrócimy. I tak samo Szmydt, choćby prezes Kaczyński 100 razy powiedział, że go nie zna, a pan Ziobro wysłał 100 tweetów, że nie ma z nim nic wspólnego, to Szmydt był jedną z ważnych postaci afery hejterskiej – kontynuował.

Siemoniak: Szmydt jest zdrajcą, będzie prędzej czy później skazany przez sąd

– Jest [sędzia Szmydt] zdrajcą, jest zdrajcą Rzeczypospolitej, za to poniesie niewątpliwie konsekwencje, będzie prędzej czy później skazany przez sąd, nie mam co do tego wątpliwości i mówi to, za co mu płacą, czego od niego oczekują, to żadnej wartości tutaj jak sądzę w Polsce i na Zachodzie nie ma, wiemy, z kim mamy do czynienia – powiedział Tomasz Siemoniak w TVN24.

Siemoniak pytany, czy Szmydt jest szpiegiem: Wszystko na to wskazuje

– Wszystko na to wskazuje [że sędzia Szmydt jest szpiegiem] i śledztwo, które podejmuje prokuratura, dotyczy właśnie art. 130, czyli szpiegostwa, współpracy ze służbą obcego państwa, bo ma to wszystkie znamiona właśnie takiego działania. Występowanie w białoruskich i rosyjskich mediach, atakowanie Polski, atakowanie władzy Rzeczypospolitej jest właśnie też tego typu działaniem. Nie mamy żadnych wątpliwości, jakiekolwiek tutaj były zdarzenia wcześniej, że pan Szmydt jest na usługach obcego państwa, obcych służb – powiedział Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” TVN24.

Pełczyńska-Nałęcz o rewizji KPO: 80% poprawek zostało uzgodnionych przed jej złożeniem, na resztę mamy ok. 2 miesiące

– My złożyliśmy tę rewizję [KPO] 30 kwietnia, już po miesiącu bardzo intensywnych rozmów, wychodząc z założenia, że dużo efektywniej się rozmawia z Komisją przygotowując się do złożenia poprawek, tak żeby już zdecydowana większość była uzgodniona w momencie złożenia. Tak się stało – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Powiedziałabym, że 80% zostało uzgodnionych przed złożeniem. Zostało nam mniej więcej jakieś 20%, na to mamy około dwóch miesięcy. Chcemy wszystko zamknąć, łącznie dalej z procedurami już takimi oficjalnymi, do końca wakacji, po to żeby drugi i trzeci wniosek złożyć jednocześnie już na początku września, a może nawet w końcu sierpnia – mówiła dalej.

Terlecki ogłasza decyzje ws małopolskiego PiS

Łukasz Kmita otrzymał od Jarosława Kaczyńskiego nominację na szefa Prawa i Sprawiedliwości w Województwie Małopolskim. Dotychczasowy zarząd został odwołany – poinformował na Twitterze Ryszard Terlecki.

Pełczyńska-Nałęcz: Rząd PiS nawalił ws. Szmydta. Awansowano człowieka o bardzo podejrzanych walorach moralnych

– Od lat, a na pewno te ostatnie lata są już super intensywne, Rosja bardzo ostro pracuje agenturalnie w całej UE i państwach NATO-wskich, oczywiście w Polsce także. To się nasila, na pewno tak jest. Podejrzewam, że jest niestety więcej takich agentów jak, nazwijmy, agent Szmydt, bo aż ciężko nazywać go sędzią – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Ja lubię w takich rzeczach odsuwać maksymalnie politykę, dlatego że tutaj powinnismy być – na tyle, na ile się da oczywiście – propaństwowi, pro-bezpieczeństwo. Nie mam na razie faktów na stole, nie widzę tych dokumentów. Na pewno w kwestii sędziego Szmydta – tak [rząd PiS nawalił], bo awansowano takiego człowieka o bardzo podejrzanych, nazwijmy to, walorach moralnych – a to jest sposób, żeby człowieka wyhaczyć, kolokwialnie mówiąc, i zamienić w agenta – w miejsce, w którym absolutnie nie powinien się znaleźć – mówiła dalej.

– To jest absolutny priorytet dla państwa polskiego. PiS, nie PiS – agenci rosyjscy muszą być śledzeni, likwidowani, usuwani. Musimy się pilnować – dodała.

„Dbamy o domowe budżety Polek i Polaków”. Nowy spot KO o cenach prądu

– Zatrzymujemy wzrost cen prądu. W drugiej połowie 2024 roku ceny energii elektrycznej nie wzrosną – zapewnia lektor w spocie KO opublikowanym w mediach społecznościowych.

– Od lipca Polki i Polacy zapłaciliby 739 złotych za MWh. Dzięki działaniom rządu Donalda Tuska maksymalna stawka dla gospodarstw domowych wyniesie 500 złotych za MWh. Dbamy o wasze domowe budżety – mówi dalej.

Tusk: Wygląda na to, że zamiast drugiego Budapesztu w Warszawie wyszedł im zwykły Mińsk

Wygląda na to, że zamiast drugiego Budapesztu w Warszawie wyszedł im zwykły Mińsk – napisał na Twitterze premier Donald Tusk.

Morawiecki: Rachunki za prąd i gaz paraliżują miliony Polaków, w tym czasie rząd chce zaorać projekt elektrowni atomowej. Szkodnicy

– Nowe rachunki za prąd i gaz paraliżują miliony Polaków, drżących o swój budżet domowy. W tym samym czasie rząd chce zaorać projekt budowy elektrowni atomowej. Szkodnicy – napisał Mateusz Morawiecki w mediach społecznościowych.

Szydło: Rolnicy mówili nam, że niestety nie ma w tej chwili żadnej odezwy ze strony polskiego rządu

Tu, w Winnicy rozmawialiśmy z rolnikami o tym, co jest w tej chwili najistotniejsze, najważniejsze, przede wszystkim o przyszłości rolnictwa. Państwo mówili nam, jakie mają problemy wynikające z Zielonego Ładu. Mówili nam o tym, że niestety nie ma w tej chwili żadnej odezwy ze strony polskiego rządu, że nie ma dialogu, nie ma rozmowy, nikt z rządu nie chce rozmawiać z rolnikami. Mówiliśmy też o rachunkach za gaz, za prąd, to wszystko co dotyka każdego mieszkańca. Ludzie dostają prognozy ile będą płacili w następnych miesiącach. Już od 1 lipca, trzeba zaznaczyć, że po wyborach oczywiście te ceny zostaną uwolnione – stwierdziła Beata Szydło na konferencji prasowej.