– Kandydowanie jest dla mnie samej zaskoczeniem, ponieważ musiałam podjąć decyzję w ciągu właściwie jednego dnia. Nie powiem od kogo [był telefon], od tych, którzy układali listy. Doba była do namysłu – powiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz w „Faktach po Faktach” TVN24.