– Kto jak nie ludzie pracy w Polsce także dzisiaj mogą świętować podwójnie to ważne wydarzenie, jakim jest wejście Polski do UE? Polskie wynagrodzenia wzrosły trzykrotnie, to nadal nie są wynagrodzenia obywateli i obywatelek Europy Zachodniej, ale jesteśmy coraz bliżej i po to jest też Lewica […], żeby polscy pracownicy w końcu zarabiali godnie, tak samo jak na Zachodzie i to powinien być jeden z naszych nowych celów do Europy 2.0 – powiedział Robert Biedroń na konferencji prasowej.

– Europa dzisiaj, wiemy, nie jest doskonała. Z euroentuzjastów staliśmy się eurorealistami i może dobrze, dojrzeliśmy. 20-latek powinien dojrzeć do pewnych wyzwań, zadań, które są nowe. Dzisiaj też, panie prezydencie [do Aleksandra Kwaśniewskiego – red.], chciałem to powiedzieć: Lewica jest gotowa na te wyzwania. Idziemy do PE drużyną, która jest różnorodna – są tutaj dzisiaj z nami bardzo doświadczeni premierzy […], będą także obecni europarlamentarzyści, będzie młode pokolenie […], ale także nasza drużyna, która dzisiaj wzięła odpowiedzialność w rządzie – kontynuował.