Obajtek: Nie zlecałem robienia żadnych zdjęć politykom opozycji. Jeżeli firma robiła jakiekolwiek rozpoznanie, to było to związane z działalnością spółki
– Pan premier machał jakimiś kartkami papieru [o inwigilacji posłów dawnej opozycji], gdzie tak naprawdę to była firma, która w weekendy mnie chroniła i to nie była firma, która inwigilowała kogoś. Ja nie zlecałem robienia żadnych zdjęć politykom opozycji, to nie jest tak, to jest potężny koncern, gdzie każda decyzja przechodzi przez wiele wydziałów, przez wiele biur i nikt nie zleca, jeżeli firma robiła jakiekolwiek rozpoznanie, to było to związane z gospodarczymi rzeczami, ja nie wiem komu zrobili zdjęcie, czy nie zrobili, ja się tym nie zajmowałem – powiedział Daniel Obajtek w Radiu Zet.
Więcej z: Live
Hołownia: Będę przeszkadzać PO i PiS-owi, bo w Polsce potrzebny jest prezydent nie z tych partii
Hołownia: Nie zgadzam się z opiniami prezydenta Wałęsy, zachowuje się, jakby zapisał się do PO
„Pretensje powinien mieć głównie do siebie. Tego, co powiedział, nie da się obronić”. Hołownia o Nawrockim i jego mieszkaniu
