Panie redaktorze tak, ja jestem śledzony, jestem inwigilowany cały czas ja i moi znajomi, cały czas to podkreślam. Ja nie będę diagnozował kto mnie śledzi, trudno żebym ja to oceniał, czuję się zagrożony z resztą tę wiedzę, którą posiadam mam generalnie o wielu rzeczach w koncernie. Ten koncern, który był kiedyś zarządzany, gdzie praktycznie w ogóle nie mieliśmy zysku, gdzie był zarządzany przez ludzi, którzy doskonale wiedzieli o mafiach paliwowych, VAT-owskich i wszystkim po kolei. Ten koncern wraca tak naprawdę na nowo, ci ludzie wracają na nowo, ja posiadam dużą wiedzę w tym zakresie, dlatego jestem bardzo, bardzo niewygodny – stwierdził Daniel Obajtek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet.

Nie inwigilowałem żadnych posłów opozycji nie byli oni dla mnie absolutnie istotni w tym zakresie i to jest całkowita bzdura. Zajmowałem się zarządzaniem i budowanie naszego championa narodowego, który mamy dziś. Orlen jest największym koncernem jest to nasz champion narodowy, mając największą rozpoznawalność – dodał.