– Najprawdopodobniej tak [kwestia aborcji wróci po wyborach prezydenckich], dlatego, że Andrzej Duda wiadomo, jakie ma podejście, chyba żeby dostał olśnienia, jakaś metamorfoza go dopadła, ale przecież wiadomo, co on jest w stanie podpisać, a co jest w stanie zawetować, co jest w stanie przesłać do para-TK – stwierdził Tomasz Trela w PR1.