– Problem był z dostarczeniem dokumentacji na jeden z elementów samolotu i dlatego samoloty nie mogły zgodnie z polskim prawem latać, ale to nie wszystko. Dlatego że np. symulator do samolotów FA-50 będzie dopiero pod koniec tego roku, uwaga, my w tej chwili budujemy dopiero hangar, w którym ten symulator będzie mógł stać, a symulatory zaawansowane będą dopiero za trzy lata. Pyta pani dlaczego: dlatego, że minister Błaszczak najpierw kupował, a później myślał – powiedział Cezary Tomczyk w Radiu ZET.

– Nam brakuje ok. 45 miliardów złotych w takim czasookresie najbliższych 10 lat jeżeli chodzi o infrastrukturę wojskową do sprzętu, który już został zamówiony przez ministra Błaszczaka. I my dzisiaj te błędy musimy naprawiać i je naprawimy, co nie zmienia faktu, że jest to często bardzo trudne – kontynuował.