– Żaden i żadna z nas niezależnie od naszego sumienia, wiary albo jej braku o decyzji kobiet nie mogą sami decydować. To nie nasze sumienia, nie nasza wiara, nie nasze przekonanie grają tutaj najważniejszą rolę. Ale wola, decyzja, przekonanie każdej pojedynczej kobiety, która ma przed sobą pozytywny wynik testu ciążowego, która ma swoją historię, swoje doświadczenia, która ma swoje powody. Nie jest naszą rolą o te powody kobiety pytać. Dziś nie zajmujemy się tym, co każdy z państwa sobie myśli, w co wierzy, ale tym, czy państwo polskie w końcu weźmie na siebie odpowiedzialność za miliony kobiet w Polsce, zadba o ich bezpieczeństwo, o ich zdrowie i o ich przyszłość – stwierdziła Monika Rosa w Sejmie.
– Dziś przedstawiamy państwu projekt ustawy, który daje Polkom wolny wybór, który mówi jasno, że każda osoba w ciąży będzie mogła otrzymać świadczenie w postaci przerywania ciąży do 12 tygodnia. Zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną i zgodnie z własną wolą, projekt, który mówi, że po 12 tygodniu w trzech jasno określonych przesłankach, to przerwanie ciąży będzie również możliwe – dodała.