To jednak lekka manipulacja. My mówiliśmy bardzo konkretnie, że te 100 konkretów to są zainteresowania programowe, które rozpoczną się w ciągu 100 dni. Przecież wiadomo, że nikt nie postawi przed Trybunałem Stanu w ciągu 3 miesięcy jakiegoś polityka – stwierdził Marcin Kierwiński w TVN24.