Dzisiaj nie świętujemy proszę państwa. Jak weszli państwo do Banku, nie widzą państwo jakiś ukwieconych wejść, girland, radości, pląsania pracowników, picia szampana, dlatego, że to zejście do tej inflacji, do tego celu inflacyjnego jest przejściowe. Patrzymy odpowiedzialnie w przyszłość, myślimy o wiele kwartałów i lat do przodu. No w średni okres głównie dwuletni, dążymy do trwałego ustabilizowania inflacji na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym, a nie, że go osiągamy na chwilę. A dzisiaj niestety spodziewamy się, że w kolejnych kwartałach inflacja niestety może znowu wzrosnąć, czyli na pewno wzrośnie, choć skala tego wzrostu jest niestety obarczona ogromną niepewnością – stwierdził Adam Glapiński na konferencji prasowej NBP.