– Przestańcie się mazać chłopaki z PiS-u, chłopaki nie płaczą. Było myśleć, jak żeście te pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, nie chcę powiedzieć „wyprowadzali”, bo jeszcze dowodów nie ma, ale co żeście z tymi pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości robili. Więc teraz nie czas na płacze, oglądam ministra Ziobrę, który odnalazł się w tajemniczy sposób i zaczął przemawiać i wypiera się wszystkiego, w związku z tym nie dziwię się nerwom Patryka Jakiego, jego kolegów z resortu, którzy podpisywali różne dokumenty, teraz Ziobro mówi: to nie ja, to oni, to chłopaki robili, nie ja. Nie panie Ziobro, po pana też przyjdzie sprawiedliwość, bo pan swoją rolę w tym wszystkim odegrał, był pan wiele lat ministrem sprawiedliwości i szefem tych wszystkich panów, u których były te przeszukania – powiedział Bartosz Arłukowicz w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po Faktach” TVN24.