Doszedłem do wniosku, że w tym momencie sprawę wyboru nowego szefa partii mogłaby być z punktu widzenia właśnie tego, o którym mówiłem, jedności, powiedzmy sobie problematyczna, że jest takie ryzyko, więc zgłoszę się. Trzeba się jednak zgodzić na kandydowanie. Sądzę, że znajdą się tacy, którzy podpiszą się, bo trzeba mieć też odpowiednią ilość podpisów, żebym mógł być kandydatem. A czy zostanę wybrany – tego oczywiście nie wiem, natomiast zgłoszę się, bo uważam, że w jakiejś mierze dzięki mnie ta jedność partii dotychczas była zachowana i doszło też do zjednoczenia prawicy – stwierdził Jarosław Kaczyński w Radiu Plus.