– Cały czas Warszawa czeka na konkretne decyzje w sprawie CPK. Ministerstwo obiecywało nam audyt tego projektu już od samego początku kadencji i nadal nie możemy się go doczekać, w związku z tym trudno jest mówić o tym, jakie decyzje zapadną w sprawie Okęcia, bo nie wiemy, czego możemy się spodziewać od rządu centralnego – powiedziała Magdalena Biejat podczas debaty.

– Prezydent Warszawy nie powinien nigdy abdykować z wpływania na te decyzje i od uzyskania jasnych deklaracji na temat tego, jak ten port będzie zagospodarowany i czego możemy oczekiwać. Mieszkańcy dzisiaj obawiają się, że jeśli zniknie Okęcie, to na miejscu tego pojawi się kolejne osiedle zarządzane bardziej przez deweloperów, niż przez miasto, z którego będzie trudniej wyjechać inaczej, niż samochodem i stojąc w wiecznych korkach. Musimy mieć pewność, że ten grunt trafi do miasta, jeśli Okęcie zniknie, że będzie szansa na to, żeby służył mieszkańcom – kontynuowała.