– Z tą partią Razem to różnie wychodzi, tacy koalicjanci, panią Biejat wystawiają w Warszawie przeciwko nam, jednemu z najlepszych prezydentów. Oczywiście, że mają prawo, ale nie mają prawa uprawiać czystego populizmu, takim populizmem według mnie jest polityka mieszkaniowa, te wizualizacje, notabene zadzwonili do mnie ostatnio powstańcy warszawscy, którzy zobaczyli tę wizualizację pani Biejat, jak postanowiła zabudować budynek PAST-y przy ul. Zielnej w Warszawie, obudowując go mieszkaniami komunalnymi, trochę trzeba jednak z głową te pomysły wyborcze kreować, szczególnie jak się pracuje z grafikiem – powiedział Michał Szczerba w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w programie „Sedno Sprawy” Radia Plus.

– Co do Lewicy nie mam żadnych zastrzeżeń, uważam, że współpraca z Lewicą, z Włodzimierzem Czarzastym, z Robertem Biedroniem jest świetna, ale z drugiej strony uważam, że wtedy, kiedy wszystkie ręce na pokład, wtedy, kiedy Trzecia Droga, Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz mówią: Warszawa jest ważnym symbolem, wygrajmy w pierwszej turze, wystawianie kandydatki przeciwko prezydentowi, który prowadzi politykę równościową, który wspiera mniejszości seksualne […] z mojego punktu widzenia [jest prawdziwym sukcesem Rafała Trzaskowskiego] oddanie kilku stacji metra po stronie zachodniej – kontynuował.