– Wybory się nie skończyły 15 października. O tych chcemy wam teraz powiedzieć, o tym, że to była pierwsza runda, to była pierwsza seria, szukając analogii w sporcie. Możemy wiele znaleźć [analogii], ale zawsze finał jest najważniejszy i to też nie będzie finał powiem szczerze, wybory samorządowe nie będą finałem, bo finalem będą wybory prezydenckie – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na konwencji samorządowej TD w Białymstoku.

– Nie było zgody na chamstwo, oszustwo, okradanie Polski, na grabieże, na niszczenie wspólnoty. Na hejt i nienawiść. Przeciwko temu, temu syfowi można powiedzieć, tak mówiąc bardzo brutalnie, który ostatnia władza PiS-u zrobiła przez 8 lat. Zniszczyła wartości, podeptała te wartości, choć je miała czasem na portretach. Zniszczyła to zaufanie między ludźmi, choć cały czas mówiła o budowaniu więzi a te więzi pomiędzy sąsiadami, w rodzinach przecięła. Zniszczyła bezpieczeństwo, choć próbowała zasłonić się za murem bezpiecznym ale nigdy nawet skutecznie nie potrafiła wybudować zapory, która ochroni nas przed niebezpieczeństwem – kontynuował.