Tomczyk: Wnioski złożone przez dwie polskie firmy nawet nie znalazły się na liście rezerwowej, tak były słabo napisane, ale za całość wniosku odpowiada rząd PiS-u
– Problem polega na tym, że oni w ciągu tych ostatnich ośmiu lat te firmy po prostu krok po kroku niszczyli, umieszczając tam różnych Misiewiczów. Zresztą pan Misiewicz był też w radzie nadzorczej PGZ i to jest dzisiaj efekt i teraz jeżeli chodzi o wnioski, tutaj słyszałem pan minister Przydacz był w „Faktach po Faktach” i on opowiadał o tym, że trzeba walczyć o wnioski. Szanowni państwo, wnioski, które zostały złożone przez te dwie polskie firmy, nawet nie osiągnęły połowy punktacji, one nawet nie znalazły się na liście rezerwowej, tak były słabo napisane, ale za całość wniosku od momentu przygotowania do zakończenia odpowiada rząd PiS-u – powiedział Cezary Tomczyk w TVN24.
Więcej z: Live

Zandberg: Trzaskowski i Nawrocki weszli w licytację z Mentzenem, kto szybciej zwinie polskie państwo
Zandberg: Ważnych zadań nie załatwią za polityków biznesmeni, korporacje, ani UE
