Telewizja Biełsat była finansowana ze strony MSZ, z departamentu współpracy rozwojowej kwotą 22 i 5 mln złotych. W roku 2023 podniesiono tę kwotę do 63 mln zł z tego względu, że telewizja miała się wydzielać ze struktur TVP. W 2022 roku, w 2023 tę sumę utrzymano. Otrzymaliśmy pismo z pytaniem, czy w 2024 telewizja Biełsat będzie finansowana w kwocie 75 mln zł. Otóż tej kwoty nigdy w MSZ nie było i nie ma. Po prostu tych pieniędzy nie ma. Pani Agnieszka Romaszewska mówiąc o połowie, bo sądzę że do tej kwoty to się odnosi, mówi o pieniądzach, których nigdy nie było. To pieniądze polskich podatników, którymi się staramy gospodarować jak najbardziej rozważnie. Dostaliśmy od TVP projekt modernizacji całej koncepcji stacji nadających za granicę i uznaliśmy, że jest to dobry projekt. MSZ nie zajmuje się robieniem telewizji, bo na tym się nie zna. Są od tego fachowcy, którzy robią telewizję. Nam zależy na tym, aby jak najwięcej naszych treści istotnych dla państwa polskiego, informacje o Polsce, spraw istotnych dla Polonii, trafiało za granicę – stwierdził Paweł Wroński na briefingu prasowym.

Do tej pory mieliśmy do czynienia z patologiczną sytuacją, gdzie dla zagranicy nadawały 4 osobne telewizje, nie współpracujące ze sobą. Na to było wydawane przeszło 200 mln zł razem. Efekty tego były mizerne. Jeszcze nigdy za tak wielkie pieniądze, przy zaangażowaniu wielu ludzi, nie zrobiono tak mało. TVP postanowiła to zmienić, czyniąc stację flagową ze stacji TVP World, która będzie nadała w językach, jak nas zapewniano, angielski, niemieckim i rosyjskim – mówił dalej rzecznik MSZ.

Telewizja Biełsat dostanie 40 mln zł, ale równocześnie siłami telewizji Biełsat, która ma do tego ludzi, bardzo dobrych specjalistów, będzie przygotowany kanał rosyjskojęzyczny w TVP World, takie zapewnienie dostaliśmy i na ten kanał również zostały przeznaczone pieniądze – dodał.

Chciałbym tylko podkreślić, że suma 75 mln na telewizję Biełsat nie istniała. Jej nie było nigdy – zakończył. – Dla mnie podstawowa informacja, która chciałem przekazać, jest taka, że nie jest prawdą, że o połowę zostały obcięte dotacje dla telewizji Biełsat. To jest po prostu nieprawda – podkreślił Wroński.