Tusk: Będę przekonywał Bidena, że możliwości operacyjne NATO na wschodniej flance muszą być zdecydowanie większe niż dzisiaj
– Jest dzisiaj atmosfera, żeby pracować na pewno, jeśli chodzi o tę administrację w Waszyngtonie, prezydenta Bidena i jego ludzi i jeśli chodzi o Polski rząd, żeby mobilizować siebie nawzajem i innych partnerów, żeby wspomóc Ukrainę, żeby nie musieć zakładać, że ten zły scenariusz się zdarzy, to znaczy że ofensywa rosyjska może przynieść tego typu efekty. Dzisiaj za wcześnie, dzisiaj nie będzie takiego rozstrzygnięcia, musimy traktować poważnie odpowiedź Joe Bidena już kilkanaście godzin temu, że na razie USA nie przewidują zwiększonej ilości amerykańskich żołnierzy na naszym terytorium. Natomiast mi bardzo zależy na tym, żeby i Amerykanie, i inni partnerzy NATO-wscy zrozumieli, że te nasze plany operacyjne i taka realna infrastruktura, logistyka zapobiegła scenariuszowi, jaki przeżyła Ukraina w czasie tej pierwszej napaści Rosji na Ukrainę, kiedy Ukraina była zupełnie nieprzygotowana. My dzisiaj musimy być gotowi i NATO musi to przyjąć do wiadomości, i ja będę też o tym bardzo mocno do tego przekonywał prezydenta Bidena, że jeśli nie dziś, to jutro, jeśli nie jutro, to pojutrze, ale prawie dosłownie te możliwości operacyjne NATO na wschodniej flance muszą być zdecydowanie większe niż dzisiaj – stwierdził Donald Tusk w TVN24.
– Ja też będę o tym mówił bardzo otwarcie, tylko silna Polska zagwarantuje stabilność całego regionu, a niestabilny region oznacza prędzej, czy później dramatyczne kłopoty dla całej Europy, dla całego zachodu i chciałbym, żeby to dzisiaj dotarło do wszystkich naszych rozmówców – dodał.
Więcej z: Live

„Potrafił jak nikt”. Tusk komentuje wystąpienie Dudy
