Musi być zrozumienie ze strony Ukrainy, bo nowej oligarchii na Ukrainie budować nie zamierzamy. Pomoc humanitarna tak, pomoc militarna jak najbardziej tak i to rolnicy bardzo dobrze rozumieją i to podkreślali na wielu spotkaniach, że zawsze to jest dla nich priorytet, ale ze strony ukraińskiej oczekujemy partnerstwa w dziedzinie gospodarki i równej konkurencji, a nie takiej konkurencji, która wprowadza gorszą pozycję polskich gospodarzy i konsumentów przez to – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym.