Osajda: Moje nazwisko w ogóle nie powinno było się pojawić w mediach z związku z aferą wizową, była to dezinformacja opinii publicznej
– Choć jestem z zawodu radcą prawnym, pojawiłem się tutaj dzisiaj z pełnomocnikiem ze względu na trwające postępowanie sądowe przeciwko byłemu kierownictwu MSZ, związanym z nagłym i niespodziewanym odwołaniem mnie ze stanowiska oraz rozwiązaniem mojej umowy o pracy w służbie cywilnej, bez podania jakiejkolwiek przyczyny – stwierdził Jakub Osajda, były dyrektor biura prawnego i zarządzania zgodnością MSZ przed komisją wizową.
– Wysoka komisjo, moje nazwisko w ogóle nie powinno było się pojawić w mediach z związku z aferą wizową a jakiekolwiek łączenie mojej osoby z działania w tym przedmiocie pana Piotra Wawrzyka jest nieuzasadnione i krzywdzące. Z informacji, które dzisiaj posiadam wynika, że próba medialnego przypisania mojego nazwiska do tej sprawy, jako przyczyna kłopotów Piotra Wawrzyka była elementem swoistej zasłony dymnej i dezinformacji opinii publicznej – kontynuował.
Więcej z: Live

„Potrafił jak nikt”. Tusk komentuje wystąpienie Dudy
