Live

Wojciechowski z apelem do Tuska: Mi też proszę nie przeszkadzać

– Nie przyjmuję takiego apelu [od premiera Donalda Tuska], który by się sprowadzał do tego, że miałbym zaprzestać jakichś działań. Ja po prostu muszę to zrobić, robię to, co jest potrzebne rolnikom i zrobię to solidnie i do końca. Ja po prostu takiej instrukcji nie przyjmuję od żadnego rządu, od polskiego również i od polskiego premiera – powiedział Janusz Wojciechowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Wykonuję z najlepszą wolą swoje zadanie. Przygotowuję naprawdę bardzo duże zmiany we wspólnej polityce rolnej i mnie też proszę nie przeszkadzać, mogę się z takim apelem zwrócić do pana premiera – oświadczył.

Wojciechowski: UE i Polska bardzo korzystają na wolnym handlu z Ukrainą. Cała gospodarka korzysta, rolnictwo traci, dlatego trzeba im te straty rekompensować

– Zarówno UE, jak i Polska bardzo korzysta na wolnym handlu z Ukrainą. Polski eksport na Ukrainę – 11 miliardów euro, import – 4 miliardy euro. […] Cała gospodarka korzysta, rolnictwo traci, dlatego rolnikom trzeba te straty rekompensować – powiedział Janusz Wojciechowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– To jest rzecz, którą powinien załatwić premier, a mianowicie wystąpić o możliwość pomocy publicznej dla rolników. To jest coś, co udało mi się wprowadzić do prawodawstwa europejskiego, że rolnicy zostali objęci tą możliwością pomocy – kontynuował.

Biedroń o sprawie Gomoły: Organy ścigania powinny się tym zająć. Hołownia może sobie wykluczać, ale prawo jest od tego, żeby tego pana osądzić

– Powinien być [Adam Gomoła] nie tylko wykluczony [z partii], ale na pewno organy ścigania powinny się tym zająć. To są poważne kłopoty, w które wpadła Polska 2050, pan Hołownia, będą musieli z tego się wytłumaczyć, obiecywali inną politykę i niestety wróciło wszystko to, co było w najgorszym wydaniu – powiedział Robert Biedroń w Polsat News.

– Pan Hołownia może sobie wykluczać, ale od tego jest prawo, żeby tego pana osądzić odpowiednio – kontynuował.

Biedroń: Hołownia i Kosiniak-Kamysz ręka w rękę z proboszczami próbują utrzymać status quo zniewolenia kobiet

– Myślę, że dzisiaj wiele ludzi jak słyszy Szymona Hołownię, Władka Kosiniaka-Kamysza, tych polityków, którzy ręka w rękę z proboszczami próbują utrzymać status quo zniewolenia kobiet, na pewno żałuje głosu na Trzecią Drogę – powiedział Robert Biedroń w Polsat News.

Biedroń: Hołownia wie, że w sprawie składki zdrowotnej czy cokolwiek sobie będzie gadał i tak musi być uzgodnienie koalicyjne

– Szymon Hołownia wie, że w sprawie składki [zdrowotnej] czy cokolwiek sobie będzie gadał i tak musi być uzgodnienie koalicyjne, my mamy nasze stanowisko w tej sprawie, uważamy, że ochrona zdrowia powinna być odpowiednio dofinansowana, jesteśmy gotowi rozmawiać oczywiście o wielu aspektach tego, jak wygląda oskładkowanie w Polsce, ono nie jest sprawiedliwe i wszyscy to wiemy, ale Szymon Hołownia z tej koalicji nie wyjdzie, ponieważ on czerpie z tego konkretne profity – powiedział Robert Biedroń w Polsat News.

Wojciechowski o Zielonym Ładzie: Redukcja użycia pestycydów – wycofana. Ugorowanie – chcemy, żeby było dobrowolne i płatne dla rolników

– Tam [w Zielonym Ładzie] są właściwie dwie rzeczy, które niepokoiły rolników. Pierwsza rzecz to zmniejszenie użycia pestycydów, co samo w sobie jest słuszne, bo do tego trzeba dążyć ze względu na zdrowie ludzi, zwierząt. Natomiast tam był zły pomysł, żeby wszystkie kraje w jednakowym stopniu to miały redukować po 50%, a użycie jest bardzo różne w różnych krajach. […] Ja się sprzeciwiałem od początku takiemu podejściu i ostatecznie ta propozycja została już wycofana – powiedział Janusz Wojciechowski w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Druga kwestia to jest to słynne już ugorowanie. […] Ono nie weszło w życie i nie wejdzie w życie, chcę wszystkich uspokoić rolników. Przygotowujemy zmiany, żeby to ugorowanie było dobrowolne i płatne dla rolników – mówił dalej.

Biedroń: Być może to najwyższy czas, żeby wpisać prawo do przerywania ciąży do Konstytucji

– Być może to jest najwyższy czas, żeby wpisać prawo do przerywania ciąży do polskiej Konstytucji. Tak jak stało się we Francji – powiedział Robert Biedroń w Polsat News.

Biedroń: Hołownia oszukał kobiety

– To jest wojna o godność kobiet, które doprowadziły do tego, że dzięki nim dzisiaj możemy żyć w innej Polsce, demokratycznej i z tymi nadziejami szły Polki do wyborów 15 października i dzisiaj w mojej ocenie zostały oszukane, znów przez facetów, facetów, którzy sądzą – powiedział Robert Biedroń w Polsat News.

– Mają i nazwiska i imiona i oczywiście piję to do Trzeciej Drogi i Szymona Hołowni, który nie tak się umawiał z kobietami, ta zamrażarka, dzisiaj uśmiechnięta chłodnia marszałka Hołowni mrozi te projekty od czterech miesięcy i nic z nimi nie robi. […] W sprawie projektów ustaw umawiał się, że nie będzie zamrażarki, jest dzisiaj uśmiechnięta chłodnia, w sprawie procedowania projektów umawiał się, że na tym posiedzeniu Sejmu właśnie dlatego m.in., że jest 8 marca, te projekty będą procedowane i oszukał kobiety i dzisiaj trzeba to mówić jasno i wyraźnie – kontynuował.

Wojciechowski: Pracuję nad bardzo poważnym pakietem zmian we wspólnej polityce rolnej, który będzie propozycją KE

– Z rolnikami się spotykam w wielu krajach UE, także z polskimi rolnikami. […] Rolnicy dobrze wiedzą, jakie działania ja osobiście podejmuję po to, żeby rozwiązywać ich problemy. Opinie polityczne zostawiam z boku, przede wszystkim patrzę na to, co mówią rolnicy i staram się wsłuchiwać w ich głos – powiedział Janusz Wojciechowski w rozmowie z Grzegorzem Kępką w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.

– Właśnie w tej chwili pracuję nad bardzo poważnym pakietem, który zostanie wkrótce przedstawiony jako propozycja KE dla PE, dla Rady. Nastąpią dość istotne zmiany we wspólnej polityce rolnej, trzeba pewne rzeczy zweryfikować. Mamy już pierwsze doświadczenia z tą nową wspólną polityką rolną i to będą dobre zmiany dla rolników – zapowiedział.

– To jest kwestia dni, kiedy będzie projekt KE, to będzie najpewniej przyszły tydzień. Musimy pracować szybko, żeby obecny PE, który ma w kwietniu ostatnie swoje posiedzenie, zdążył te zmiany przyjąć – dodał.

Gomoła wykluczony z Polski 2050

Zarząd Krajowy Polski 2050 Szymona Hołowni 8 marca 2024 roku podjął uchwałę, na mocy której wykluczył posła Adama Gomołę z partii.

Wszyscy członkowie partii Polska 2050, zgodnie ze statutem, są zobowiązani do przestrzegania powszechnie przyjętych norm etycznych, a także sumiennego i rzetelnego wykonywania funkcji powierzonych im w wyborach do organów publicznych z rekomendacji partii. Zaistniała sytuacja pozostawia wątpliwości, czy w przypadku pana posła Adama Gomoły zostały zachowane standardy przejrzystości i transparentności. W związku z tym, na podstawie głosowania członków zarządu krajowego partii, poseł Adam Gomoła został dzisiaj wykluczony z partii Polska 2050 – czytamy w komunikacie.

Sienkiewicz o oblaniu warszawskiej Syrenki: Barbarzyństwo. Kto uderza w kulturę, niszczy najbardziej uniwersalny język ludzkości

– Dzisiaj zdarzył się kolejny incydent, a mianowicie oblanie farbą pomnika Syrenki Warszawskiej. Jakiś czas temu, niedawno, ci sami aktywiści przerwali koncert w Filharmonii [Narodowej] – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w nagraniu opublikowanym w social media, nawiązując do ostatnich działań aktywistów klimatycznych z grupy „Ostatnie Pokolenie”.

– Aktywiści klimatyczni wybrali sobie sztukę jako cel swoich działań. Kulturę, jako formę zwrócenia uwagi. Chcę powiedzieć, że niezależnie od racji etycznych czy jakichkolwiek innych, ataki na kulturę są atakiem na jedyny uniwersalny język ludzkości, w którym można wyrazić wszystko, w tym także niepokoje związane ze zmianami klimatycznymi. Kto uderza w kulturę, niszczy najbardziej uniwersalny język ludzkości – mówił dalej.

– Potępiam te działania i chcę zaapelować do tych ludzi, żeby przestali to robić. Jeśli chcecie walczyć ze zmianami klimatycznymi, to oblewajcie ludzi, oblewajcie mnie, ale nie oblewajcie kultury i nie niszczcie kultury. To jest po prostu czyste barbarzyństwo – zaapelował.

Duda o CPK: Jeżeli nie będziemy mieli nowego, większego lotniska, za parę lat nie będziemy w stanie obsłużyć oczekiwanego ruchu lotniczego

– Zainteresowanie [ruchem lotniczym w Polsce] jest i ono będzie rosło. Jeżeli chcemy temu zadaniu sprostać, bo ten kij ma dwa końce, to nie jest kwestia tego, czy porty regionalne podołają konkurencji CPK, wręcz odwrotnie. Jeżeli nie będziemy mieli takiego lotniska, które będzie centralnym hubem, biorąc pod uwagę ograniczenia wydolności dzisiejszego naszego, jak to symbolicznie mówimy, hubu, czyli lotniska Warszawa-Okęcie. Jeżeli się okaże, że nie będziemy mieli nowego lotniska, większego lotniska, o większej zdolności przyjęcia pasażerów i także i przyjęcia cargo, okaże się, że za parę lat nie będziemy w stanie obsłużyć tego ruchu lotniczego, który potencjalnie będzie oczekiwany przez pasażerów w naszym kraju – powiedział prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej w Krakowie.